Dobry żart tynfa wart

Poprzedni wpis  był moim żartem na „Prima Aprilis”.

Chciałbym, aby było tak optymistycznie w gminie i GSS. Jest ku temu potencjał miejsca, ludzi i okoliczności, ale chyba jeszcze trochę wody w Sole upłynie nim spełnią się te życzenia. Na notatkę „Uroczyste otwarcie sezonu” nabrało się wielu ludzi.

Zachęciło ich to do przyjazdu na naszą ukochana górę.

Pogoda dopisała, choć górą Sahara przemyca prochy . Nie było wprawdzie kapeli, orkiestry, popisów, wystroju drogi, ani korowodu z pochodniami, ale otwarcia sezonu lotniczego odbyło się. Ludzie sporo polatali. Sebastian z Darkiem Żbikiem, a następnie z Krzyśkiem Trześniowskim odwiedzili okoliczne szczyty.

Ufff… W powietrzu.

Magurka i Żar

Klimczok  jak Pic de Bure w Alpach – zawsze nosi. Przed nosem Skrzyczne.

Małe Skrzyczne , Barania Góra i pasmo Czantorii.

Tu wstawię bywalcom Żaru  zagadkę. Co to za szczyt?

Pasmo graniczne Wielkiej Raczy

Pilsko

Babia Góra

Niżne Tatry

Stacja narciarska na Chopoku rozrosła się.

Życzymy, aby taki obraz tablicy przyrządów często jawił się Wam przed oczami

Tatry

Tatry. Morskie oko jeszcze z kataraktą.Ale wróżka wiosna wkrótce zdejmie bielmo.

Jeszcze jeden widoczek Tatr

Pod Magurką pojawiły się nowe pólka do lądowania. Komasacja gruntów sprzyja pilotom

Uciechę mieli także piloci paralotni.

Raduje też obserwowanie jak wiosna błyskawicznie budzi życie. Przecież jeszcze parę dni temu leżały tu śniegi, a po dwu słonecznych dniach cieszy oko zieleń świeżej ruty i kolory kwiatów. Tomasz K.