Na torze Służewiec wylądował szybowiec.
W Dnia Dziecka , dla uatrakcyjnienia tego wielkiego i radosnego święta, „Jantar” Przemka Kucharskiego wylądował na torze wyścigów konnych wśród koników, osiołków, zjeżdżalni i trampolin. LOTTO zapewniło dzieciom bogaty zestaw zabaw, ale szybowiec stanowił ogromną atrakcję dla małych i dużych uczestników imprezy. Skarb Przemka był oblegany przez gromady przyszłych technologów i konstruktorów zainteresowanych dotknięciem, opukaniem, obmacaniem, pogłaskaniem, a nawet dokładniejszym sprawdzeniem wytrzymałości konstrukcji z pomocą delikatnego kopnięcia, toteż Przemek wspomagany przeze mnie, Olę i Martę, przeżywał większe emocje niż podczas zmagań nad Żarem z wiatrem halnym. Pytaniom dociekliwych miłośników lotnictwa, oraz chętnych do sprawdzenia komfortu kabiny nie było końca, więc uroczysty dzień minął szybko.