Gallery
dsc_9257

Australia nadal kokietuje

[fb_button]

Zapowiadała się „błękitna blacha” a było pięknie.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dwa samochody na 7 reprezentantów to trochę zbyt mało, więc gdy pojawią się dodatkowe problemy nawet z transportem szybowców na start są kłopoty. Dlatego z pewnym opóźnieniem nasz klucz „piętnastek” osiągnął gotowość do lotów, a dziś był pierwszy dzień oficjalnego treningu. Wyznaczono trasę z okręgami nawrotów i minimalnym limitem czasu lotu 3 godz. dla klasy 15- metrowej i 2,5 godz. dla 18-metrowej i otwartej.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Warto było wzbić się w przestworza, bo Australia odsłoniła znów trochę tajemnic.Było ciepło + 38 C.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Po starcie przy pogodzie bezchmurnej trzeba było dość daleko lecieć do chmur,

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

ale już pierwsza zafundowała 4 m/s od 500 m wysokości nad ziemią.

1-17-p1050065

Potem już było jak w opowieściach pilotów o lataniu szybowcowych w Afryce i kontynencie kangurów, oraz konwergencji w Stalowej Woli. Trening oficjalny nie wymusza rygorów jak podczas wyścigu w konkursie, ale jest okazją do przećwiczenia taktyki w zespołach i prężenia muskułów. Widać, że piloci preferują ścisłą współpracę w gronie reprezentacji narodowych, a Eric Napoleon nadal twardą ręką prowadzi swoje eskadry. Cała trójka kogucików w klasie „piętnastek” odmeldowała się na trasę ze zgodnością co do sekundy. 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Góry znów mamiły pięknymi obłokami,

1-burze

This foto Natasa Niskic.

ale zaczęły one pokazywać swoją moc dopiero przed wieczorem, gdy przekształciły się w burze. Dzisiaj Mirek ponownie był kuchcikiem. Tym razem zaserwował Sebastianowi wegańską michę warzyw i owoców.

1-zima-2010-043

U nas na Żar wróciła zima. Tomasz K.

P.S. Panie Besowski, proszę zauważyć , że Sebastian oprócz dżinsów ma jeszcze drugie spodnie. Hiii…hiii…

 

 

 

 

© Copyright by Sebastian Kawa

Realizacja: InternetProgressProjekt: Elzbieciak.com