Jak Polska długa i szeroka to przy okoliczności Święta Lotnictwa odbywają się pokazy i pikniki.
Nie mogło być inaczej na lotnisku Aleksandrowice, boć przecież tu powstała 80 lat temu pierwsza w Polsce cywilna szkoła pilotów, a doroczny piknik lotniczy wrósł w tradycję Bielska -Białej. W oparciu o tę bazę, oraz szkoły szybowcowe na Żarze i na Chełmie, odradzało się po wojnie nasze lotnictwo. Solidne obiekty lotniskowe, wzniesione ze środków LOPP, do tej pory służą świetnie Aeroklubowi Bielsko-Bialskiemu.
Już po raz trzynasty ta impreza zgromadziła dziesiątki tysięcy mieszkańców miasta i regionu, dostarczając atrakcji lotniczych i różnych form rozrywki.
Dwudniowe pokazy wypełniły pokazy różnorodnego sprzętu na ziemi i w powietrzu.
Czeska grupa historyczna Pterodactyl Flight zafundowała widzom pokaz bitwy powietrznej i bombardowania z początków I Wojny Światowej.
Wspaniali piloci dziarsko prezentowali walory repliki RWD -5 Skarżyńskiego, leciwego Piper Cub, Jungmana, oraz Jak-18. Były popisy na wiatrakowcach, helikopterach i całej gamie współczesnych samolotów sportowych.
Żywe zainteresowanie wzbudzały eleganckie tańce na niebie w wykonaniu pilotów szybowcowych, oraz dynamiczne loty samolotów akrobacyjnych.
Imponowała swymi kształtami i prędkością Orka E.Margańskiego. /foto:P.Ludwikowski/
Pogoda dopisała, więc impreza stanowiła dla ludzi obciążonych odpowiedzialną i wyczerpującą pracą świetną okazję do odreagowania codziennych obciążeń.
Pilotów szybowcowych cieszy nowoczesna wyciągarka, którą ufundowało życzliwe lotnictwu miasto.
Duży w tym roku był udział wojska. Z Gdańska przyleciała „Bryza”.
Wysoki stopień umiejętności prezentowali spadochroniarze wywożeni przez „Wiedeńczyka”, samolot AN-2, który swe imię zyskał z powodu wykonanej na nim w stanie wojennym brawurowej ucieczki do stolicy Austrii.
Jest oczywiste, że ludzie obecni na lotnisku i w jego okolicy zadzierali głowy były w niebo, gdy z hukiem demonstrował swą potęgę MIG-29,
a zespół „Orlików” wykonywał perfekcyjny pokaz akrobacji zespołowej./foto: bielsko info/
Promocji miasta i Aeroklubu Bielsko-Bialskiego dopełnia obszerny biuletyn w którym można poczytać o pięknych tradycjach lotniczych regionu , bielskich szybowcach w świecie, oraz relację z pionierskiej i brawurowej wyprawy Sebastiana w dzikie góry Kaukazu. Wzrusza wspomnienie o wspaniałym twórcy „Jantarów” Adamie Kurbielu.
Zachęcam do zapoznania się:
– z opisem pikniku na stronie Aeroklubu Bielsko Bialskiego: http://www.epba.pl/aktualnosci/80-lecie-latania-w-aleksandrowicach-xiii-mi-dzynarodowy-piknik-lotniczy-w-bielsku-bia-ej
-bogatym zbiorem zdjęć /wpis z 29 sierpnia b.r./ na stronie posła Grzegorza Pudy: https://www.facebook.com/Posel.Puda/?fref=ts
– oraz albumem /wpis z 31 sierpnia b.r/ Krzysztofa Cieślawskiego: https://www.facebook.com/krzysztof.cieslawski.5?fref=ts
Tomasz Kawa
Dodano: 31.08.2016Przez: Katarzyna Waluś/Śląska Kobieta
A ja jestem bardzo ciekawa F 22 i jego wysokich umiejętności ,,chowania,, się przed radarami…
Dodano: 31.08.2016Przez: Henryk Doruch
…tylko VELO,tylko VELO nam brak!…
Dodano: 01.09.2016Przez: sebkaw
Już niedługo…Coraz bliżej… tom
Dodano: 02.09.2016Przez: Katarzyna Waluś/Śląska Kobieta
Ciekawe Sokoła dawno..nie było…pod moim oknem jakaś taka ,,głucha,, cisza..
Dodano: 02.09.2016Przez: Slaaaw
A ja Mistrza wraz z Szanownym Tatą, wyszukiwałem na daremno na pikniku na Żarze 🙂
Dodano: 03.09.2016Przez: Katarzyna Waluś/Śląska Kobieta
Szanowny Tata i Mistrz mają Olbrzymie zasługi..ale i tak nie wykonali Najważniejszego..ja to Nazywam Przecięciem Pępowiny…jestem bardzo Zadowolona Kiedy mi tyle samolotów lata nad głową Codziennie we dnie i w nocy..