Gallery
dsc_9262

3. wyścig nad Odrą.

[fb_button]

W niebieskiej rozlewni wody wysłuchano próśb podwrocławskich rolników.

1-20170527_133930

Lotnisko Szymanów 

Choć południe Polski gnębiły uciążliwe deszcze, w nieodległym grodzie Vratislava trzeba było podlewać ogródki.

deszcz 2

W poniedziałek frontowe burze polały rzęsiście pola i nie pozwoliły pilotom na dokończenie wyścigu. Następny ranek zachęcał do lotów, jednak metmen Siwik wykazał czujność. Trafnie ocenił wczesne nadejście następnej fali burz.

1-20170529_093129

Nie wysłano pilotów na trasę, jednak zdołano nad lotniskiem rozegrać kilka widowiskowych wyścigów parami nim burze otwarły swój groźny, godny tropików, spektakl. Dzisiaj chmury zachwycone urodą miasta nie miały ochoty opuścić okolicy, ale około południa uładził je trochę i rozrzedził silny wiatr. Marek Jóźwik chciał zaproponować swym gościom rajd wokół Wrocławia, oraz wycieczkę w góry nad zamek w Książu, lecz chmury snuły się zbyt nisko, a wznoszenia targał wiatr. Odstąpiono od ambitnych planów i ograniczono się do trzeciego wariantu trasy- płaskiego trójkąta o długości 230 km wyznaczonego między Rudną a Namysłowem.  Zgodnie z osią wiatru, lecz w dużej części poza lasami  co nie jest korzystne przy silnym wietrze.

1-IMG_4727

Marek Korneć

O 14 -ej rozpoczęto holowanie szybowców. Wznoszenia nadal nie rozpieszczały, ale chmury o podstawie około 1000 m nad poziom ziemi wiatr układał w krótkie szlaki. Sebastiana wyholowano fatalnie w obszar bez wznoszeń między szlakami. Próby wykorzystania słabych podmuchów konwekcyjnych skutkowały tylko szybkim dryfowaniem z wiatrem, toteż musiał ratować się lądowaniem na lotnisku i sięgnąć do kieszeni po kasę na drugi hol.  Nie układało mu się też najlepiej na pierwszym odcinku trasy, która wiodła znów przez lasy wokół Wołowa do zagłębia miedziowego. Ton w peletonie nadawał Łukasz Wójcik z Adamem Czeladzkim. Jednak po nawrocie Sebastian odrobił stratę. W połowie trasy zrównał się z wiodącą parą, a po zawrocie nad Namysłowem wysforował się z Adamem do przodu. Peleton porwał się już na małe grupki. Trasa do mety wiodła przez bezleśne pola nad którymi wiatr skutecznie rozwiewał zalążki kominów.

Odra

Odra i obwodnica Wrocławia

Równolegle do niej ułożył się szlak, ale był w strefie TMA zastrzeżonej dla samolotów komunikacyjnych. Sebastian wyczesał jednak na bezchmurnym obszarze niewidoczne pasemko wznoszeń. Nie były one na tyle silne aby opłacało się krążyć dla nabrania wysokości, lecz zmniejszając opadanie szybowca sprawiły, iż można był zaryzykować dolot spoza zasięgu szybowca. Sytuacja niezbyt komfortowa, gdyż w niskim locie bez zapasu wysokości nie ma żadnego manewru i rozleglejsze duszenia, a takie są też niewidoczne i układają się równolegle do ciągu wznoszeń, mogą szybko posadzić pilota w kapuście.

1-IMG_4694

Los tym razem nie był złośliwy i w końcowej fazie wystarczyło mu nawet wysokości na efektowna defiladę nad lotniskiem. Adam leciał trochę z boku od toru Sebastiana. Spadł do wysokości krytycznej, lecz szorstki las koło Oleśnicy skumulował na tyle energii, że zafundował mu komin dolotowy. Nie powiodło się natomiast Łukaszowi Wójcikowi. Moim zdaniem trochę zbyt późno, bo o 15.36 otwarto odlot na trasę.Pod koniec dnia wznoszenia słabną i rzedną a wiatr dodatkowo komplikował sytuację. W bezchmurnym obszarze nie wymacał wznoszeń i osiadł na polu 20 km przed metą.

1-IMG_4799

Sebastian dość długo czekał przed hangarem nim nad lotnisko wlecieli kolejni zawodnicy.  Drugi zameldował się nad metą Litwin  Gintas Zube, który konsekwentnie stosuje taktykę ostrożnego utrzymywania się za pilotami czołówki. Adam Czeladzki wywalczył trzecią pozycję. Metę osiągnęło zaledwie 6 pilotów. Bardzo ambitnie walczył Zdzichu Bednarczuk. Ponad godzinę walczył w parterowym locie o uzyskanie wysokości gwarantującej dolot, ale nie poddał się i doleciał do mety.

1-IMG_4701

Zwycięzca dostał więc 7 punktów zamiast 10, lecz uzyskana przewaga w łącznej punktacji poprawia mu samopoczucie. Tomasz K.

Wyniki dnia:

1. P

Sebastian Kawa

 Bielsko Biala Szybowiec

JS1

Start

15:36:02

Meta

17:34:24

Czas

1:58:22

Prędkość

116.19 km/h

Odległość

229.95 km

Punkty

7

2. AR
 Gintas Zube
KLAIPEDA ASG 29 15:36:20 18:03:24 2:27:04 92.80 km/h 229.90 km 5
3. GOL
 Adam Czeladzki
Warszawski JS1 C evo 15:36:15 18:14:51 2:38:36 86.43 km/h 229.95 km 4
4. C65
 Stephen Crabb
ASG 29e 15:38:06 18:14:38 2:36:32 86.41 km/h 229.96 km 3
5. 29L
 Bogdan Dorozko
ASG 29E 15:35:53 18:22:20 2:46:27 82.82 km/h 229.98 km 2
7. ZB
 Zdislaw Bednarczuk
 Bielsko Biała ASG 29e 15:36:44 18:42:25 3:05:41 73.73 km/h 229.95 km 1
8. 37
 Gerd Spiegelberg
LSC Bad Homburg Germany Antares 18T 15:36:42 221.58 km 0
8. 29
 Hermann Leucker
LSC Bayer Leverkusen ASG 29e 15:36:11 221.44 km 0
8. WIN
 Dirk Windmüller
ASG 29e 15:36:17 220.44 km 0
8. OG
 Rolf Gertzmann
ASG 29e 15:36:05 218.40 km 0
8. GPS
 Lukasz Wojcik
Wloclawek JS1 relevation 15:36:19 210.95 km 0
8. U2
 Steffen Trapp
LSC Dümpel Ventus 2cxT 15:36:27 208.58 km 0
8. VY
 Andreas Kuehl
FSV Eisenhuettenstadt e.V. JS1 C evo 15:36:51 167.36 km 0
8. DT
 Tomasz Dul
ASG 29e 15:37:58 166.78 km 0
8. 3K
 Stanisław Wróbel
ASH 26e 15:36:43 145.99 km 0
DNF S2
 Marc Lehnen
FV Celle ASH 31Mi/18m 0.00 km 0

Wyniki ogólne:

1 P
 Sebastian Kawa
Aeroclub Bielsko Biala JS 1c 25
2 29
 Hermann Leucker
LSC Bayer Leverkusen ASG 29e 15
3 AR
 Gintas Zube
KLAIPEDA ASG 29 12
4 GOL
 Adam Czeladzki
Warszawski JS1 C evo 9
4 ZB Zdislaw Bednarczuk  Bielsko Biała ASG 29e 9
4 DT
 Tomasz Dul
ASG 29e 9

1-20170527_133930

Komentarze

Dodano: 01.06.2017Przez: Jerzy Pawłowski

Sebastian jak zwykle jest niezawodny, genialny. Gratulacje. Oby tak dalej

© Copyright by Sebastian Kawa

Realizacja: InternetProgressProjekt: Elzbieciak.com