Gallery
dsc_9262

Tragiczny finał

[fb_button]

Radość czasem graniczy z ogromnym bólem

1-OLA03750

Pomyślny przebieg poprzednich wyścigów i optymistyczne prognozy rozpaliły nastroje.

4

Z radością przyjęto informację o bardzo wczesnej odprawie przed lotami  i piloci raźno przemieszczali swe szybowce na pole startowe.

1-OLA03765

Szybowce klasy mix / 18- metrowe, oraz klasy otwartej/ ustawiono dziś startować w pierwszej kolejności, bo miały ścigać się na trasie 631 km. Pozostałym wyznaczono trasy 500 i 500 km, jednak po rozpoczęciu holowania do konkurencji okazało się, że niewinnie wyglądające ławice chmur nad Polską,  zamiast wysychać pod wpływem słońca, po zdryfowaniu nad Beskidy uaktywniły się i utworzyły nad nimi zwartą frontową ławicę. W tej sytuacji szybowcom klasy klubowej skrócono trasę do 300 km.

1-OLA03763

Taki obrót sprawy nie zachęcał do wyczekiwania, więc bractwo bez zwłoki ruszyło w kierunku Tatr po otwarciu startu lotnego. Dotarli  tam w najbardziej niedogodnym momencie.

1-OLA03792

Niskie chmury pełzały po Gubałówce i Głodówce, a skalne ściany kryły wilgotne kłęby i mżawka. Karol Staryszak cofnął się z Zakopanego. Był niżej a pognał za Adamem Czeladzkim i pacnał w Zubercu pod Siwym Wierchem. Na wschodnim krańcu Tatr Sebastian  spotkał Petra Krejcirika, więc przez  jakiś czas razem odwzorowywali poziomice  rudego wzniesienia.

1-OLA03791

Trzeba było przetrwać śnieżną burzę, przebić się do punktu przez szeleszczące firany z kryształków lodu i wrócić  do Łysej Polany.

1-OLA03797

Po odkryciu się partii  zboczy poczłapał  na zachodnie krańce Tatr, ale wiatr zmienił kierunek, owiewał Velki Choc równolegle, dlatego trzeba było szukać szczęścia nad ziemią do której  zaczynało docierać słońce. W Poroninie spotkał się znów z Krejcirikiem i Adamem, który zapętlił się trochę koło Nosala. Nad domem Adama  uzyskali wysokość pozwalającą  im na lot w kierunku Jeziora Orawskiego, gdzie zaczynały się już normalne warunki termiczne.

1-OLA03806

Potem było bardzo dobrze. Strzałka wariometru często wędrowała w górę skali. Znad Lysej Hory w Czechach silny wiatr wywiał chmury i wznoszenia.

1-OLA03815

Jednak góralowi żagiel, szeregi chmur, rotory, fala są sprzymierzeńcami,

1-OLA03819

więc bez kłopotów przedefilował przez  mniejsze i większe góry do Kralovej Holi  na wschodnim krańcu Niznych Tatr.

1-OLA03825

Wrócił przy nich do Velkej Fatry i skierował swój korab ku Nitrze.Brudne łachy odpłynęły na południowy wschód. Przeleciał już ponad 500 km, wysunął się daleko przed Adama. Był pewien sukcesu w wyścigu i całych zawodach,bo Karol zajmujący pierwszą pozycję w tabeli wylądował już na pierwszym odcinku trasy, więc płynął spokojnie i w dobrym nastroju do ostatniego punktu zwrotnego. Dokonał rzeczy niemożliwej przebijając się z końcowych pozycji na czołową mimo utraty wszystkich punktów za jeden wyścig, choć ściśle współpracował z najgroźniejszymi rywalami.  Los bywa jednak okrutny. Gdy podczas przeskoku obniżył lot, jego telefon wszedł w wiązkę sygnału i dotarła do niego wiadomość o strasznej tragedii. W Tatrach zginął Marcin Mężyk! Jeszcze kilka godzin wcześniej radował się z nim na piękną przygodę, a już nie  pogwarzą razem po lotach…  Żegnaj Przyjacielu ! .

 

 

 

Komentarze

Dodano: 21.04.2016Przez: Artur Artemski

Blue sky, Marcinie… [*]

Dodano: 21.04.2016Przez: Marek

Ty zawsze byles rozsadnmy nigdy nie pomyslales ze to moze byc Twoj Syn!!! Mam nadzieje ze sie ppoprawisz

Dodano: 22.04.2016Przez: Henryk Doruch

-system BRS mogl by Go uratowac!
-i wielu innych Pilotow…

\mam na mysli GP-10-14\

Dodano: 22.04.2016Przez: sebkaw

Marku.Nie jedną trudną chwilę przeżywałem na lotniskach, a wczesne srebro na mych skroniach też nie jest bez przyczyny. Tomasz

Dodano: 23.04.2016Przez: Henryk Doruch

-a moze by na nowo zwazyc stosunek PRZYJEMNOSC\satysfakcja\ /CENA ?

Dodano: 23.04.2016Przez: Ryszard Bendkowski

Sebastian, to jest prawdziwy sportowiec.

© Copyright by Sebastian Kawa

Realizacja: InternetProgressProjekt: Elzbieciak.com