Gallery
dsc_9262

Kolejny pieszy zwiad.

[fb_button]

Bezczynność zabija,więc nie wolno sie poddawać.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Nasz szybowiec błądzi nadal gdzieś po Indiach a Sławek, który tyle trudu włożył w logistyczne przygotowanie wyprawy, nawet nie widział z bliska Himalajów. Nie widział, bo przez kilka dni deptał ścieżki w Katmandu wędrując między różnymi biurami, a niebo nad tą metropolią rzadko odsłania widok na okolicę. Ponieważ w ostatnich dniach zamglenia szczelnie wypełniały przedgórze Himalajów nie ucieszył także oczu pięknymi widokami jadąc wraz Krzyśkiem Stramą z Katmandu do Pokhary. Jet stream omiatający szczyty wyssał wczoraj mgły i niskie chmury przesłaniające panoramę, toteż udaliśmy się na wycieczkę do podnóża Annapurny i Fish Tail.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Początkowo asfaltową drogą, która od tej jaka łączy Żar z Żywcem różni się tylko w tych miejscach w których woda, lub osuwiska przerwały jej ciągłość. Dalej kolebaliśmy sie około 20 km prawdziwe górską drogą.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jest to wąski kamienisty i zapylony trakt, z przeprawą przez bród, oraz serpentynami wspinającymi się nad przepastnymi ścianami.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przy spotkaniu samochodów na wąskich odcinkach trzeba wycofać się, lub przystanąć na skrawku ziemi nad przepaścią. Należy mieć dużą wiarę w to, że skiba podpierająca koła nie oberwie się pod ciężarem wozu i lepiej wtedy nie zerkać w dół. Na dodatek nasz terenowy indyjski wehikuł miał sprawny hamulec tylko w prawym przednim kole, więc przy hamowaniu na asfalcie zawsze trochę trawersowaliśmy.  Zostawała nadzieja, że kierowca jeździ już długo takim samochodem i przy powrocie poradzi sobie z siłami grawitacji przez hamowanie silnikiem. Trakt kończy się przy grupce kamiennych chat przytulonych do pociętego tarasami stoku.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dalej kamienna ścieżka i schody. Budulca nie brakuje. Ruch jak na deptaku. Przeważają azjatyckie grupy trekingowe, których uczestnicy dziarsko machają kijkami a sprawni miejscowi młodzieńcy taszczą przed nimi ciężkie toboły z plecakami.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Mieszkańcy gór ciężko pracują na tarasowych poletkach, aby zebrać ziarno na swój kawałek naan.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Tu blednie nasz polonocentryzm. Nauka w szkole zaczyna się już w wieku 3 lat i trwa 10 lat! Chociaż klasy w takich górskich osadach liczą kilkoro uczniów raczej myśli się o zakładaniu nowych szkół a nie o likwidacji istniejących.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Kładzie się duży nacisk na naukę języka angielskiego, toteż z każdym, nawet  nie sięgającym kolan berbeciem, można odbyć prostą konwersację w jezyku Szekspira. Pracują nawet dzieci. Rozczula widok małych dziewczynek mozolnie wycinających drewno na opał za pomocą czegoś na kształt ciężkiego sierpa i znoszących urobek w ogromnych koszach podtrzymywanych przez taśmę opasującą czoło.OLYMPUS DIGITAL CAMERA

 

Nic więc dziwnego, że pracowici i tani robotnicy z którymi łatwo się można porozumieć, są rozchwytywani przez firmy budowlane w różnych częściach świata. Ten skalny chodnik to jedyna droga łącząca rozsiane po okolicznych górach osady, pola, oraz pastwiska.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Przemieszczają się więc po nim także liczne stada kóz i owiec, oraz karawany objuczonych mułów tuptających dziarsko po kamiennych płytach za swym przywódcą. W przypadku takiego spotkania trzeba baczyć, aby nie stanąć od strony przepaści, bo człowiek nie ptak i fruwać nie potrafi. Totalne zaskoczenie wywołuje widok anteny satelitarnej na dachu chatki pokrytej kamiennymi płytami, oraz pastuszka konwersującego przez telefon komórkowy z poganiaczem mułów. Nawet w takiej dziurze nie ma kłopotów z zasięgiem sieci a rozmowy są 10-krotnie tańsze niż u nas. W tym kontekście będę chyba musiał zmienić operatora skoro pan z Ery na skargę, iż nawet w domu nie mam sygnału raczył wyjaśnić, że pokrycie jest, ale czasem nie ma połączenia z siecią. Wiadomo. Jak jest zima to jest mróz.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Uciążliwa jazda i wysiłek włożony w dość długie podejście zostały nagrodzone zapierającymi dech widokami na świętą górę hinduistów Machhapuchre i skrzące się brylantowymi refleksami szczyty zdradzieckiej Annapurny.OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Miotełki śniegu porywanego ze szczytów i drobniuteńkie ruchliwe strzępki rotorów na błękicie dawały świadectwo, iż to był ten dzień w którym można było bez wielkiego trudu zmierzyć rozległość wysokich Himalajów. Szkoda…

Dziś odnalazł się nasz kontener. Dotarł wreszcie do granicy z Nepalem. Jest więc szansa na to, że wkrótce będziemy czyścić piórka ptaszyny przyprószone w długiej poniewierce przez świat. Jednak także dziś opuścił nas kolejny filar ekspedycji- Sławek Piela. Podobnie jak Krzysztof Trześniowski musiał wrócić do swych obowiązków zawodowych zanim nasz orzeł zostanie wypuszczony do swobodnego lotu.   TK

Komentarze

Dodano: 16.12.2013Przez: masal

Hej, Łapska bolą od trzymania kciuków. Czy próbowaliście kontaktów z lotnictwem wojskowym Pakistamu? Może mają swoje przełożenia dla przyspieszenia lotów. Pakistańskie lotnictwo wojskowe zakładał i jest tam bohaterem gen. Władysław Turowicz. Jego żona Zofia była też instruktorem i szkoliła na szybowcach. Resztė znajdziesz na wiki i na stronie Pakistańskich Sił Powietrznych. Pzdr dla Całej Ekipy!!!!

Dodano: 16.12.2013Przez: Jerzy Pawłowski

Jak zwykle bardzo ciekawy reportaż ale oczywiście czekamy jak Wy na loty i opisy tych lotów, mam nadzieję ze zdjęciami.
Pozdrawiam
Jurek P.

Dodano: 16.12.2013Przez: Piotr Kufel

Niech cierpliwość będzie z Wami:)))))))a piórka ptaszyny wyczyścicie i orzeł pięknie poleci:) mnie zwiała znaleziona pustułka i też pięknie poleciała:)))) Powodzenia:)

Dodano: 17.12.2013Przez: Irena Cabaj

Myślałam ,że mój 42-letni staż w roli czarownicy
wspierający,czarujący ściskający paluchy aż do bladych knykciów coś Wam pomoże, nawet wspomnienie pętli którą wykręciłeś ze mną nad Jeżowem /swoiste czary mary/ coś Wam pomogą jednak zwycięzcą jest najzwyklejsza ludzka mentalność a wydawało mi się,że to tak niewiele
do Waszego startu nad ME pozdrawiam i nadal ściskam łapska do upadłego. Cegła

Dodano: 17.12.2013Przez: Włodek G.

Czytając Wasze artykuły i oglądając fotografie już się boję że jak dostaniecie wszystkie zezwolenia to szybko zakończy się ta piękna opowieść.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za realizację planów.

Dodano: 18.12.2013Przez: Paweł Pikiewicz

Sebastian! Do takich jak wy świat należy! Wesołych Świąt i trzymaj się. Czekamy z cierpliwością i podziwem.

Dodano: 18.12.2013Przez: Kuba W.

Głęboko wierzę w sukces Waszej wyprawy. Powodzenia.

Dodano: 19.12.2013Przez: Przemek J.

Jestem z Wami duchem:) Dacie radę!
Dziękuje za kawałek Świata.
Przemek Janusz

Dodano: 19.12.2013Przez: Marek Burzyński

„czyśćcie pióra ptaszynie” i w górę, ponad góry, wysoko…
Powodzenia
Pozdrawiam
Marek

© Copyright by Sebastian Kawa

Realizacja: InternetProgressProjekt: Elzbieciak.com