W łomocie tarabanów i grzmocie piorunów otwarto 19 EGC na Morawach.
W żywiołowym, egzotycznym. rytmie dyktowanym przez zespół perkusyjny, korowód lotników wielu nacji Europy wkroczył na dziedziniec renesansowego zamku w Morawskiej Trebowej.
Księżniczek i turnieju o względy dam nie było, ale sprawna uroczystość inauguracyjna i uczta w salach zamku otwarły 19 Szybowcowe Mistrzostwa Europy.
Dobrze położone lotnisko i pagórkowata okolica, piękne a nieodległe Sudety i Rudawy dają nadzieję na atrakcyjne latanie.
Sebastian zamienił lekki szybowiec GP14 na większy i czterokrotnie cięższy, dwumiejscowy, ASG 32 Mi.
Będzie latał z jego właścicielem, Mirkiem Matkowskim. Jednak jakże odmienna tu pogoda od tej upalnej jaką mieliśmy na Węgrzech dwa lata temu w Ocseny i ostatnio podczas mistrzostw świata w Szatymaz. Zaledwie 500 km odległości, a czuje się tu już wpływ polarnych obszarów Ziemi.
Co parę godzin przechodzi front chłodny. Wczoraj po postawieniu masztu naszej radiostacji mieliśmy z Andrzejem Czopem okazję obserwowania jak w mocno zjonizowanym przed burzą powietrzu z sykiem ulatywały ku niebu ognie świętego Elma.
Dziś rano nasze instalacje radiowe i namiot użyczony przez GP Gliders,
oraz szybowce, przeszły pomyślnie test nawałnicy burzowej, która później podtopiła Wisłę i parę miejscowości po drodze.Wiele innych urządzeń z lotniskowego biwaku przeszło bardzo przyśpieszony kurs latania.
Ustał deszcz, ochłodziło się i jest pełne pokrycie niskimi chmurami, ale organizatorzy wierzą jeszcze w możliwość rozegrania krótkiego wyścigu. Skrócono jego czas do 1,5 godziny, więc cierpliwie czekamy na poprawę pogody.
Przy szybowcu zawsze się znajdzie jakaś dłubanina, więc nie ma miejsca na nudę.
Jednak po ustąpieniu chmur mokra ziemi nie zdążyła się nagrzać na tyle, by generować cumulusy, więc odwołano wyścigi. Tomasz Kawa
Dodano: 23.07.2017Przez: Henryk Doruch
-okazuje sie,ze Pan Grzegorz zna sie rowniez na namiotach!?
Dodano: 26.07.2017Przez: Jerzy Pawłowski
Życzę kolejnych sukcesów. Powodzenia.