Imię:
Nazwisko:
Data urodzenia:
Wzrost:
Kolor oczu:
Narodowość:
Sebastian
Kawa
15.11.1972r..
182 cm
brązowe
Polska
Sebastian Kawa lata na szybowcach od 1988r kontynuując pasję lotnicza ojca. Jest najwybitniejszym pilotem w historii szybownictwa. Zdobył już 18 złotych, 3 srebrne, 3 brązowe medale mistrzostwa świata, 9 złotych mistrzostw Europy i zwyciężył w dwu światowych Igrzyskach Lotniczych. Każdy z tych medali to wiele dni zmagań z przyrodą i konkurentami. Wielkim wyzwaniem były jego pionierskie loty w Himalajach i Kaukazie. Wcześniej z powodzeniem uprawiał żeglarstwo. Z zawodu lekarz.
Ufff ! Cztery szybowce w kontenerze.
W drogę! Już na mnie czas! Skończył się okres przygotowań sprzętu. Aeroklub ma swój kontener z kratownicową ruchomą klatką do której upycha się i mocuje 6 szybowców. W tym roku popłynie ich 7, oraz 2 przyczepy transportowe,toteż konieczne były dwa kontenery.
Wysoki wózek „Diany” wymusił przebudowę klatki.
Dlatego nie tylko z powodu upału przez dwa dni pocili się przy tym piloci, ich pomocnicy, oraz ekipa zakładu „Avionic” w Górkach Wielkich.
Teraz pozostało wepchnąć klatkę do skrzyni i można rozpocząć daleki transport przez lądy i morza. Podobne zajęcia będą jeszcze przy załadunku trzech szybowców JS1 , oraz przyczepy do drugiego kontenera.
Natomiast już na miejscu,w styczniu, kolejna porcja ćwiczeń fizycznych pod słoneczkiem południa, ale w odrotnej kolejności. Tomasz
Dodano: 18.09.2016Przez: Katarzyna Waluś/Śląska Kobieta
Zmiana kolejności na pewno dobrze podziała na umysł..Ruch to zdrowie a według mojej wiedzy pilot aby przetrwać w samolocie musi być wysportowany i szczupły po to aby się nie udusić…za czasów Marselee połowa umierała podczas lotu Zanim okupant zdążył zestrzelić Nieszczęśnika…także do Roboty Panowie..
Dodano: 18.09.2016Przez: kris burzynski
Sebastian i Tomasz, trzymam kciuki za Sukces Teamu! Pozdrawiam, burza
Dodano: 19.09.2016Przez: Katarzyna Waluś/Śląska Kobieta
Panie Henryku pomysłowość ludzka nie zna granic..bardzo ciekawy nadmuchiwany model ! czasami ktoś jest pasjonatem ale niestety ma małe fundusze na to aby zdobyć licencję..zostaje oglądanie zdjęć bądź odwiedzanie lotnisk..szkoda tego pilota któremu nie otworzył się spadochron…
Dodano: 19.09.2016Przez: Henryk Doruch
Ja bardzo przepraszam Gospodarzy,że wtrącam różne
dziwności,nie zawsze bezpośrednio związane z klasycznym szybownictwem,ale…
od dość dawna „walczyłem” o systemy spadochronowe
w szybowcach (nie tak dawno zginął Kol.Robert)
a dziś już GP są w takowe wyposażone!
Podczas niedawnej wizyty u Pana Grzegorza zaprezentowaliśmy Mu system patentu mojego Kolegi,który pozwala w prosty sposób zmniejszyć
prędkość przyziemienia praktycznie do ZERA !
A więc po takim „awaryjnym” lądowaniu po umyciu
szybowca można będzie lecieć dalej!I to bez pomocy holownika,bo mamy do dyspozycji napęd
wysuwany lub dziobowy…
Dodano: 21.09.2016Przez: Katarzyna Waluś/Śląska Kobieta
Przykro mi z powodu śmierci Kolegi Roberta panie Henryku…Panu Tomaszowi i Mistrzowi zapewne też jest przykro..co do pomysłu to już inna sprawa…